Serdecznie zapraszamy na trzeci seans filmowy z cyklu "Miasto na Przykład". Cykl seansów "Miasto na przykład" ma na celu przybliżenie zainteresowanym mieszkańcom Koszalina dobrych praktyk z zakresu zarządzania przestrzenią miejską i jej zmianami. Na bazie praktyk z całego świata poznajemy uniwersalne zasady dotyczące tego jak możemy kształtować i rewitalizować miasto. Seanse realizowane są wspólnie przez Stowarzyszenie Na Przykład, Pracownię Pozarządową, Stowarzyszenie Architektów Polskich oraz Koszalińską Bibliotekę Publiczną.

Podczas najbliższego seansu będziemy mieli przyjemność zaprezentować  obraz "MIT PRUITT-IGOE" (reż. Chad Freidrichs, USA 2011, 83 min). Projekcja odbędzie się w Koszalińskiej Bibliotece Publicznej 25.01.2019 o godzinie 16:45. Seans jest bezpłatny.

.
[caption id="attachment_3821" align="alignleft" width="456"] Fot. Franciszek Sterczewski podczas festynu 'Piknik pod Alfami' (ŁUKASZ CYNALEWSKI); Źródło: http://poznan.wyborcza.pl[/caption]

Po projekcji dyskusja z naszym gościem Franciszkiem Sterczewskim. Architekt. Aktywista miejski. Kurator wydarzeń związanych z architekturą, stale współpracujący m.in. z Short Waves Festival i Malta Festival. Organizator wydarzeń takich jak Piknik na Placu Wolności, Pstryk, Pogrzeb Zimy czy Parking Day, które poza funkcją turystyczno-krajoznawczą, spełniają rolę komentarza do stanu społeczno-architektonicznej tkanki miasta. Założyciel i członek zespołu think-tanku Centrum Otwarte.

. .  

Opis filmu "MIT PRUITT-IGOE":  Pruitt-Igoe to osiedle w amerykańskim St. Louis, którego wyburzenie w dwadzieścia lat po triumfalnym oddaniu do eksploatacji przeszło do historii kultury jako koniec modernizmu w architekturze. Jednak film Chada Freidrichsa nie jest opowieścią o schyłku pewnej epoki w historii sztuki, ale znakomitym dokumentem społecznym, w którym architektura splata się z historią, polityką i prawami człowieka.

Pruitt-Igoe, zaprojektowane przez japońskiego architekta Minoru Yamasaki (jego najsłynniejszym dziełem były nowojorskie wieże WTC) powstało w 1954 roku na fali fascynacji ideami Le Corbusiera, który postulował stworzenie „maszyn do mieszkania”. Jak to się stało, że nowe osiedle, wyposażone we wszystkie atrybuty nowoczesności kilkanaście lat później stało się symbolem porażki idei budownictwa komunalnego? Od czasów Pruitt-Igoe zaczęto uważać je w USA za synonim degrengolady związanej z przemocą, przestępczością i narkotykami. Freidrichs odmitologizowuje historię pechowego osiedla, ukazując jej ludzki wymiar. Rzeczywiście, już kilka lat po zbudowaniu wielkie bloki zaczęły popadać w ruinę. Ale nikt nie chce pamiętać o tym, że kiedy w latach 50. skończył się powojenny gospodarczy boom, władze obcięły wydatki na utrzymanie osiedla, a zamiast nowych miejsc pracy w przemyśle zaczęły się grupowe zwolnienia. Wkrótce Pruitt-Igoe zmieniło się w miejsce zsyłki wszystkich tych, których chciano się pozbyć z lepszych części miasta. Funkcjonalna architektura dla ubogich, która miała wyrwać ich ze slamsów, okazała się architekturą segregacji, także rasowej. Marzenie o szklanych domach zmieniło się w koszmar, a w końcu legło w gruzach. .
Wydarzenie współfinansowane ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich
Realizowane w ramach prowadzenia Centrum Organizacji Pozarządowych w Koszalinie zadania współfinansowanego ze środków Miasta Koszalina